Imagin :)

U mnie nic ciekawego... Ogólnie to nudy. W szkole jak zawsze głupio. W następnym tygodniu codziennie albo jakaś kartkówka albo sprawdzian. No świetnie! Nie mogą sobie tego rozplanować jak widzą, że już mamy dużo tych sprawdzianów w tygodniu? nie ogarniam tego... Ale co ja myślałam, że w 2G będzie łatwo?
Tak w ogóle to pozdrawiam wszytkich którzy jeszcze nie są w gimnazjum. Fajnie Wam!

Niall (z jego perspektywy)


Ona była niesamowita, idealna. Każdy mężczyzna tylko marzy o takiej kobiecie. Mogłoby się zdawać, że takich nie ma. Absolutnie się z tym nie zgodzę.
Poznałem niedawno dziewczynę która nie pasiada chyba żadnej wady. Nie chyba tylko napewno... !
Jest bardzo piękna ale też mądra i inteligentna. Zawsze skora do pomocy i wrażliwa na ludzką niedolę. Spokojna i opanowana, ale nikt nie powiedział, że nie można się z nią pośmiać.
Jej uśmiech jest powalający. Oczy którymi patrzy na mnie hipnotyzują. Każdy jej ruch mimiki twarzy wywołuje u mnie dreszcze.
Nie będę owijał w bawełnę. Zakochałem sie i to chyba cholernie widać. Szaleje na jej punkcie, a gdy usłyszę jej imie poprostu odpływam.
Dawno takiego czegoś nie odczuwałem.
Boje się jej o tym powiedzieć. Patrze na nią ukratkiem. Jej twarz jest słodka i zawsze uśmiechnięta. Nie mogę i pewnie nigdy nie  zrozumiem jak jej byli mogli z nią skonczyć Jest przecież idealna, cudowna... Moze to i dobrze, że nie jest w związku. Mam większe szanse.
Zayn kiedyś mi powiedział:' Jeśli chcesz komuś wyznać uczucie wal prosto z mostui' (Zayn w realu czegoś takiego nie powiedział)
"Wal prosto z mostu"- no chyba on tak tylko potrafi bo ja napewno nie.
Dziasiaj miałem okazje. Byliśmy na wakacjach. Nasza piątka plus dziewczyny chłopaków i [T.I.].
Oni wyszli gdzieś na miasto. Zostałem sam z [T.I.]

Teraz siedzi sama w pokoju i jak słysze gra na gitarze.
Otworzyłem powoli drzwi. Chyba nawet nie usłyszała. Kiedy zaczyna grać i śpiewać zatapia się w muzyce tak, że zapomina o bożym świecie.
I ona mówi, że nie potrafi śpiewać! Jej głos jest nieziemski. Wsłuchiwałem się w każdą sekudę piosenki w każde jej wyśpiewane słowa. Starała się żeby wypadło jej dobrze. Wiedziała jak zaśpiewać by wyszło idealnie. Podziwiałem ją za to.
Skończyła grać a ja zaczęłem bić brawo. Zlęknona odwróciła się do mnie
-Ne miałeś iść z resztą?- zapytała
-Nie- padła krótka odpowiedz.
Podążyłem do jej łóżka i usiadłem na nim. Jeszcze chwilę wpatrywałem się w jej śliczną postać, w piękne oczy, długie i lśniące włosy... Ona w tym czasie dopisywała coś w swoim zeszycie.
Zeszyt z tekstami piosenek. Jej tekstami!
Kiedyś go znalazłem i przeczytałem wszystkie. Wiem, że raczej nie było to za dobre zachowanie, ale nie mogłem się oprzeć. Czytałem wszystko po każdej literce po dwa razy aby nic nie oprzeoczyć. Pochłaniałem cały tekst z wielkim podziwem dla tej wielkiej dziewczyny. Wszystkie były dopracowane i  piękne. Kiedy przeczytało się jedną miało się ochotę na więcej i więcej.
[T.I.] ma naprawde talent.
Chyba nawet nie ma czegoś w czym nie była by dobra. Wszystko potrafi zrobić. Jak nie w mniejszym to w większym stopniu.
-[T.I.]- zacząłem a w myśłach brzmiały tylko 3 słowa 'Teraz albo nigdy'
Odwróciła głowę w moim kierunku.
W jednej chwili pojawiła mi się jakaś gula w gardle. Poprostu nie wiedziałem jak jej to powiedzieć
-Bo...ja...widzisz...- zacząłem się jąkać.
Ale w tej właśnie chwili przypomniały mi się słowa Zayna 'Wal prosto z mostu'. Kto by pomyślał, ze te słowa wesprą mnie na duchu. Teraz juz nie miałem żadnych wątpliwości co do tego co chwiałem jej wyznać.
Zbliżyłem się do jej twarzy i lekko musnąłem usta.
-Bo ja cię kocham- wyszeptałem i znowu zbliżyłem twarz w pocałunku tym razem dłuższym. Przez chwilę siedziała jak wryta i powoli wszystko do niej dochodziło. Póżniej odwzajemniała pocałunek.
-Ale... -zaczęła gdy oderwaliśmy się od siebie
Przerwałem jej tym samym nie dając dokończyć.
-Przepraszam... nie chciałem
Po tych słowach wyszedłem do swojego pokoju.
Siedziałem a raczej leżałem na łóżku. Przeklinałem się za to co zrobiłem. Jeszcze przed chwilą byłem wszystkiego pewien a teraz wiem, że zrujnowałem naszą przyjaźń.
Po chwili ciszy usłyszałem, że znów zaczyna grać i śpiewać. Tym razem tak samo wsłuchałem się w jej słowa. Była nowa... Być może prawie wymyśliła. Przeglądając jej zeszyt takiej nie dostrzegłem.


Nie zasługujesz na mnie
Jestem z tej niższej półki
A jednak coś do mnie czujesz

Niesamowite...


To co było moim najskrytszym marzeniem
właśnie się spełniło, bo
powiedziałeś coś o czym śniłam każdą nocą

Zawsze myślę o tobie
Wieczorem zasypiam widząc twoją twarz
Twoje słowa otuchy uspokajają mnie
Są jak dobre lekartwo
Dodają siły, dodają pewności

Pomagałeś mi zawsze
Odkąd pamiętam byłeś przy mnie
Nigdy nie sądziałam
Nie sądziałm, że 
Kochasz mnie!


Nie zasługujesz na mnie
Jestem z tej niższej półki
A jednak coś do mnie czujesz

To co było moim najskrytszym marzeniem
właśnie się spełniło, bo
powiedziałeś coś o czym śniłam każdą nocą


Przepraszam za wszystko
Przepraszam za mój błąd
Powinnam Cię zatrzymać
I nie dać uciec daleko stąd
Proszę wróć i napraw to


Pomagałeś mi zawsze
Odkąd pamiętam byłeś przy mnie
Nigdy nie sądziałam
Nie sądziałm, że
Kochasz mnie!
To co było moim najskrytszym marzeniem
właśnie się spełniło, bo
powiedziałeś coś o czym śniłam każdą nocą




/Wiga =D